wtorek, 4 listopada 2014

Zacznę z grubej rury od rysunku jaki ostatnio uczyniłem. Myślą przewodnią była lateksowa bluzka (cerata) przewodzącej na myśl Ridlay'owskiego Blade Runnerem. Zarzucam szkic i kolor.

Następnie. Tradycyjnie już wrzucam postęp prac sceny do mojej autorskiej animacji.
Widok przez lewe okno na zrujnowaną kamienicę:


 Oraz widok ogólny na ladę barową:


 Tymczasem Regres doczekał się rozłożonych UV'ek.


Last but not least- moje animacje na popularnym kanale w YouTube. Na początek zabrałem się za dawno nie ruszany rig Bony zaczerpnięty ze strony http://www.uguryetiskin.com/ultimate_rigs/


Oraz symulację eksplozji którą renderowałem po nocach przez prawie miesiąc (sic!) czasu. Niestety renderowanie trwało tyle czasu, że Autodesk zdążył wydać nową Mayę. Trololo


<edit>
Zapomniałem o speedsculpt'ie koszykarza.



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz